Wielkie lanie w Trębaczowie

Niedobrze wspominać będziemy wjazd do Trębaczowa, niestety przegrywamy 7:0

Na uwagę zasługuje tylko pierwsza akcja naszej drużyny, lewa stroną urwał się Patryk Klimas dośrodkował do Damiana Rogalki a ten oddał strzał nad poprzeczką. Reszta meczu to już dominacja gospodarzy którzy zaaplikowali nam aż 7 bramek. Bez żadnej odpowiedzi z naszej strony. O tym meczu należy już zapomnieć i patrzeć w przyszłość. Następny mecz rozegramy 15 Maja o godzinie 11:00 na boisku w Raszkowie z Victorią Skarszew. Zapraszamy!!!