Pechowy remis

Bardzo pechowo tracimy trzy punkty w ostatnich minutach meczu, z rzutu karnego i remisujemy z Czarnymi Dobrzyca 2:2

Mecz zaczął się bardzo dobrze dla Raszkowianki bo już w 5 minucie na prowadzenie wyprowadził nas Marcin Kucharski. Gra była wyrównana obie ekipy próbowały tworzyć sobie sytuacje. Czarni do wyrównania doprowadzili w 31 minucie po rzucie rożnym. Nie był to koniec emocji z tej części gry. "Bramkę do szatni" zdobyła Raszkowianka, w 44 minucie prostopadłe podanie w pole karne Marcina Kucharskiego do Damiana Rogalki, Rogalka przyjął piłkę i poddał wzdłuż bramki a zamykający akcje na "długim słupku" Bartosz Zmyślony nie miła problemu z trafieniem piłki do siatki. Pierwszą połowę Raszkowianka wygrała 2:1. W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił, jednak od 75 minuty to gospodarze śmielej ruszyli do przodu spychając nasz zespół do obrony. I gdy wszyscy myśleli ze mecz zakończy się wygraną Raszkowianki w ostatniej akcji meczu długie podanie do napastnika Czarnych ten przyjęciem zabrał się z piłka w pole karne i tam został faulowany przez naszego bramkarza i sędzia musiał wskazać na wapno. Na nasze nieszczęście strzał z jedenastego metra okazał się skuteczny i mecz zakończył się remisem 2:2. Kibiców zapraszamy 17 Kwietnia (Niedziela)  godzina 11:00 na boisko do Raszkowa gdzie Raszkowianka podejmować będzie Zefke Kobyla Góra.

Skład : Adamek - Jagodziński (Spaleniak 85'), Kasprzyk, Kaczmarek, Majewski - Krawczyk (Michalak 37'), Rudnicki (Klimas 65'), Kucharski - Zmyślony, Rogalka, Gonera (Fuchs 55')