Porażka w lidze na początek wiosny

Na początek rundy wiosennej przegrywamy z Gorzyczanką Gorzyce Wielkie 2:1

Przez całe spotkanie na boisku można było zobaczyć bardzo dużo walki, za to mniej było pięknej gry. W 10 minucie świetną sytuacje na strzelenie bramki miał Mateusz Fuchs który znalazł się w sytuacji sam na sam jednak przegrał pojedynek z bramkarzem gości. W 17 minucie na prowadzenie wyszli przyjezdni. Po stracie bramki Raszkowianka śmielej ruszyła do ataku, i w 40 minucie po dośrodkowaniu z prawej strony piłkę do siatki głową skierował Marcin Kucharski. Był to 10 gol w sezonie najskuteczniejszego zawodnika naszego zespołu. Po zmianie stron gra nadal była ostra, co jakiś czas obie drużyny tworzyły sobie akcje bramkowe. Dla naszego zespołu najlepszą okazje w drugiej części gry na zdobycie gola znowu miał Mateusz Fuchs, znajdując się z lewej strony pola karnego minął obrońce z Gorzyc i mając dobra okazje na oddanie strzału, zdecydował się na podanie wzdłuż bramki. Wracający obrońca przeciął podanie i wybił piłkę na aut. Swoje sytuacje na bramkę mili także Damian Rogalka i Patryk Klimas. W 87 minucie meczu po zamieszaniu w polu karnym sędzia spotkania Grzegorz Nowak zdecydował się na podyktowanie karnego, tzw. "z kapelusza". Gorzyczanka wykorzystała sytuację bramkową i wyszła na prowadzenie 2:1. W ostatniej akcji meczu zespół z Gorzyc trzykrotnie wybijał piłkę z linii bramkowej i mecz zakończył się porażka Raszkowianki 2:1. 

Skład : Adamek - Majewski, Kaczmarek, Kasprzyk, Zmyślony - Krawczyk (Matyjasik 70'), Michalak, Kucharski - Klimas (Gonera 55'), Rogalka, Fuchs (Spaleniak 80')